Gorzów Wlkp. • informacje • 2019-10-29
Zapobiec i wyleczyć udary mózgu
Ponad 120 tromboliz, najwięcej w województwie lubuskim wysokospecjalistycznych procedur ratujących życie w przypadku udaru mózgu, wykonano od początku roku w gorzowskim szpitalu. To 3 razy wiecej niż jeszcze 2 lata temu. W Polsce co 6,5 minuty ktoś doznaje udaru mózgu. Co roku zabija on ok. 30 tys. Polaków. To pierwsza przyczyna niepełnosprawności i druga (po chorobach serca)przyczyna zgonów. Przed dramatycznymi skutkami wielu chorych można byłoby uchronić, gdyby w początkowym okresie objawów udaru szybciej udzielono im pomocy.
- Najważniejszy jest czas i prawidłowa diagnoza - mówi lek. med. spec. neurolog Grzegorz Rutkowski, kierownik Oddziału Neurologii - dlatego popieramy akcję Alert Udarowy. Jesteśmy w stanie uratować pacjentowi życie, gdy odpowiednio szybko trafi on w nasze ręce, ponieważ aby lek był skuteczny należy go podać do 4,5 godzin od wystąpienia pierwszych objawów - dodaje. - Gdy od zespołu medycznego karetki czy śmigłowca otrzymamy informację, że transportują kogoś z podejrzeniem udaru, na SOR czeka już neurolog, który razem z pacjentem udaje się natychmiast do zakładu radiologii, gdzie wykonywana jest diagnostyczna tomografia głowy. Zaraz po tym, już w ciągu zaledwie 2-3 minut możemy zastosować trombolizę. Najczęstszą przyczyną udaru jest zatkanie naczynia krwionośnego poprzez materiał zakrzepowy, zadaniem leku jest rozpuszczenie zakrzepu.
Oddział Neurologii Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. zajmuje się głównie pacjentami po udarach mózgu. Tych jest najwięcej, bo aż 80%. Dlatego w ramach oddziału funkcjonuje pododdział leczenia udarów, który zajmuje prawie połowę jego powierzchni.
W oddziale jest też czterołóżkowa sala, w której prowadzony jest intensywny nadzór nad pacjentem z udarem w fazie ostrej.
- Trombolizą próbujemy przywrócić dopływ krwi do niedokrwionych części mózgu. To bardzo ważne, bo im wcześniej to nastąpi, tym mniejsze będzie uszkodzenie mózgu, a pacjentowi będzie łatwiej wrócić do sprawności – dodaje doktor Rutkowski. - Zdarza się, że po zastosowaniu tej metody objawy udaru wycofują się na naszych oczach, a pacjent czuje się na tyle dobrze, że już na drugi dzień chciałby pójść do domu. Tak się jednak nie dzieje, bo musi zostać pod naszą obserwacją.
Na Oddziale Neurologii Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. na co dzień pracują lekarze, rehabilitanci, psycholog, logopeda oraz zespół doświadczonych pielęgniarek. Kilka lat temu oddział został przeniesiony z Zespołu Szpitalnego przy ul. Walczaka do głównego budynku przy ul. Dekerta. Przeprowadzka znacznie poprawiła możliwości diagnostyczne oddziału. Specjaliści z neurologii nie tylko mają do swojej dyspozycji całą bazę diagnostyczną szpitala (m.in. tomograf komputerowy, rezonans magnetyczny, laboratorium), ale też własną Pracownię EEG z możliwością videorejestracji.
- Udary mózgu to druga pod względem częstości zapadalności choroba. Dotyczy coraz młodszych osób. Wcale nierzadkie są przypadki pacjentów w okolicy 40 roku życia. Czynnikami ryzyka są przede wszystkim choroby towarzyszące jak cukrzyca, nadciśnienie, choroby serca, migotanie przedsionków – mówi kierownik Oddziału Neurologii Grzegorz Rutkowski. Chorobie sprzyja też też nadwaga, brak aktywności fizycznej, alkohol, środki psychoaktywne, towarzyszący nam stres, płeć pacjenta i jego wiek (z wiekiem ryzyko wystąpienia udaru rośnie).
Jak wstępnie zdiagnozować udar mózgu?
USTA - poproś o uśmiechniecie się, jeśli któryś z kącików ust opada, to może świadczyć o udarze.
DŁOŃ, a raczej ramię - poproś o zamknięcie oczu i wyciągnięcie rąk do przodu wnętrzem dłoni do góry. Jeśli jedno ramię będzie niżej lub będzie opadać, może to sugerować udar.
ARTYKULACJA, czyli mowa - poproś chorego o wypowiedzenie prostego zdania - bełkotliwa mowa lub problem z powtórzeniem zdania może być objawem udaru.
ROZMAZANE WIDZENIE - to też jeden z objawów udaru.
Oddział Neurologii w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim to jedyny taki oddział północnej części województwa. Dlatego często korzystają z niego nie tylko mieszkańcy Gorzowa, ale także okolicznych miejscowości. Na leczenie do innych ośrodków (Poznań i Szczecin) specjalizujących się w trombektomii mechanicznej odesłano w tym roku 7 osób, dla których (po wykonaniu pogłębionej diagnostyki) tylko taka metoda leczenia mogła być skuteczna.